Przerażające wyznania Marcina Boczka.

Foto: Pan Jezus - piękna tatuażowa alternatywna propozycja.
Foto: Pan Jezus - piękna tatuażowa alternatywna propozycja.

Niedawno, w pierwszą sobotę miesiąca, widziałam w naszym kościele na Sachsenhausen, bardzo przystojnego młodego człowieka z pokaźnym tatuażem. 

 

Tatuaż nie dość, że zajmował większą cześć jego muskularnego młodego ramienia, to jeszcze przerażał.

 

Był to tatuaż "okropniastej" czaszki. Czachy!  Symbolu śmierci i kultury śmierci. Czaszka misternie wydziergana, zimnym niebieskim kolorem, na sprężystej, pieknie opalonej skórze, tegoż to chyba nieświadomego człowieka. Ile musiał się ten biedak nacierpieć, gdy mu go robiono. Brrrr... 

 

Siedzącą ze mną w ławce znajoma była przerażona, nachyliła się lekko do mnie i szepnęła do ucha: "Czy widzisz tegoż to młodzieńca z tą czaszką. Stoi do spowiedzi, co ty na to?". 

 

Miałam tylko jedno skojarzenie. Marcin Boczek i jego tatuaże! 

Zobacz i przeżyj to sam!

 
I. Török

Marcin Boczek przeżył między innymi atak demoniczny...

W jego życiu było wszystko, wszystko, co złe, ale Jezus go uratował. Musisz to obejrzeć!

Marcin Boczek przeżył między innymi atak demoniczny. Zmagał się w życiu z alkoholizmem, narkotykami czy bezdomnością. Przeżył ciężki wypadek, próbował samobójstwa. Przygodnie uprawiał seks, nie stronił również od zboczeń seksualnych.

Po tym wszystkim można powiedzieć, że mógłby już nie żyć. Gdyby nie Jezus... Dziś Marcin świadczy o tym, jak wielki jest Pan.

Skrót niezwykłej rozmowy z Marcinem Boczkiem, który wziął udział w Slot Art Festivalu w Lubiążu, przygotowała Telewizja Tychy. Zapowiedziała ona, że wkrótce opublikuje pełną wersję rozmowy. Wspomniany skrót zamieszczamy poniżej.

 

Web Site: http://www.christiannews.pl/index.php/pl/component/k2/item/711-swiadectwo.html

Kommentare: 0