Zgromadzenie Misjonarzy Świętej Rodziny

"Ks. Radek Rafał, kapłan ze zgromadzenia Misjonarzy św. Rodziny w Bąblinie. Jest psychologiem, rekolekcjonistą i egzorcystą. Jego szczególnym charyzmatem jest głoszenie słowa Bożego i posługa uzdrowienia wewnętrznego. Jedną z ulubionych dziedzin teologii natomiast – teologia kobiecości. – Żadna relacja z mężczyzną nie zaspokoi w kobiecie uczucia, które daje miłość Boga. Tego miejsca w sercu kobieta nie zagłuszy w sobie niczym – mówił ks. Rafał. – A zagłuszanie odbywa się praktycznie codziennie. Współczesny świat bardzo chce „namówić” kobiety do tego, aby były zadowolone z pożądania, a przecież to nie ma nic wspólnego z miłością – mówi Beata Majecka, uczestniczka konferencji."

 
Download
VN550423.wma
Windows Media Music Datei 3.5 MB
Download
VN550426.wma
Windows Media Music Datei 3.5 MB
Download
VN550427.wma
Windows Media Music Datei 3.9 MB
Download
VN550428.wma
Windows Media Music Datei 4.4 MB
Download
VN550429.wma
Windows Media Music Datei 2.3 MB
Download
VN550424.wma
Windows Media Music Datei 6.8 MB
Download
VN550425.wma
Windows Media Music Datei 5.9 MB
Download
VN550391.mp3
MP3 Audio Datei 40.6 MB
Download
VN550392.mp3
MP3 Audio Datei 36.8 MB
Download
VN550394.mp3
MP3 Audio Datei 50.5 MB
Download
VN550394.mp3
MP3 Audio Datei 50.5 MB
Download
VN550395.mp3
MP3 Audio Datei 18.9 MB

 

Spotkanie życia.
Zaproszenie do przyjacielskiej rozmowy z Jezusem

 

 

zaproponowane przez św. Antoniego Marię Clareta (1807-1870)
 - założyciela oo. klaretynów.

 

Nie musisz nic robić, żeby Mi się przypodobać. Wystarczy, że Mnie bardzo kochasz, bo Ja kocham cię bezgranicznie. Mów do mnie tak, jakbyś rozmawiał ze swoim przyjacielem.

 Chcesz Mnie dla kogoś o coś poprosić?

Powiedz Mi jego imię, a następnie co byś chciał, żebym teraz dla niego uczynił. Nie wahaj się, proś o wiele! Mów do Mnie prosto i otwarcie o biednych, których zamierzasz pocieszyć, o chorych, których cierpienia widzisz, o zabłąkanych, dla których gorąco pragniesz powrotu na dobrą drogę. Powiedz Mi o nich chociaż jedno słowo.

 A dla siebie? Czyż nie potrzebujesz dla samego siebie jakiejś łaski?

Powiedz Mi otwarcie: może jesteś dumny, samolubny, niestały, niestaranny? Poproś Mnie, żebym ci przyszedł z pomocą w twoich nielicznych czy też licznych wysiłkach, które podejmujesz, by się wyzbyć tych wad. Nie wstydź się! Jest wielu sprawiedliwych, wielu świętych w niebie, którzy popełniali te same błędy. Ale oni prosili pokornie i z biegiem czasu zobaczyli, że są od tego wolni. Nie zwlekaj prosić też o zdrowie, o szczęśliwe zakończenie twoich prac, interesów czy studiów. .. To wszystko mogę ci dać i daję. A Ja życzę sobie, żebyś Mnie o to prosił, i gotów jestem ci to dać pod warunkiem, że nie zwróci się to przeciwko twojemu uświęceniu, ale będzie mu sprzyjało i je wspierało. Powiedz Mi, czego ci dzisiaj potrzeba... Co mogę dla ciebie uczynić? Gdybyś wiedział, jak bardzo pragnę ci pomóc!

 Czy masz w tej chwili jakiś plan?

Opowiedz Mi o nim. Czym się zajmujesz? O czym myślisz? Co mogę uczynić dla twojego brata i siostry, dla twoich przyjaciół i znajomych, dla twojej rodziny, dla twoich przełożonych, może podwładnych? Co ty chciałbyś dla nich uczynić? Co dobrego uczyniłbyś swoim przyjaciołom, tym, których bardzo kochasz, a którzy żyją, nie myśląc o Mnie? Czy pragniesz, żebym był przez nich uwielbiany?

  Powiedz MI, co dzisiaj pochłania twoją uwagę?

Czego pragniesz z utęsknieniem? Jakie środki posiadasz, aby to osiągnąć? Powiedz mi o twoim nieudanym przedsięwzięciu, a Ja wyjaśnię ci przyczyny niepowodzenia. Czy nie chciałbyś Mnie dla siebie pozyskać?

 Może czujesz się, smutny albo źle usposobiony?

Opowiedz Mi w szczegółach, co cię smuci... Kto cię zranił? Kto cię obraził lub znieważył? Informuj Mnie o wszystkim, a wkrótce dojdziesz tak daleko, że za moim przykładem wszystko im darujesz i przebaczysz. W nagrodę otrzymasz moje pocieszające błogosławieństwo.

 Może się czegoś obawiasz?

Czy odczuwasz w duszy nie określone przygnębienie, które wprawdzie jest bez podstaw, ale mimo to nie przestaje rozrywać ci serca? Rzuć się w ramiona mojej Opatrzności! Jestem przy tobie, u twojego boku. Ja wszystko widzę, wszystko słyszę i w żadnym momencie nie zostawię cię.

 Czy odczuwasz niechęć ze strony ludzi, którzy cię kiedyś lubili?

Teraz może zapomnieli o tobie, odwrócili się od ciebie, mimo że z twojej strony nie było do tego najmniejszego powodu... Proś za nimi, a Ja ich przywrócę do twojego boku, jeżeli nie staną się zawadą dla twojego uświęcenia.

  Nie masz dla Mnie czasem jakiejś radosnej wiadomości?

 Dlaczego nie pozwalasz Mi uczestniczyć w niej, przecież jestem twoim przyjacielem? Opowiedz mi, co od twoich ostatnich odwiedzin u Mnie pokrzepiło twoje serce i wywołało twój uśmiech. Być może miałeś szczęśliwe wiadomości, list, miłą rozmowę, może przezwyciężyłeś trudności, wyszedłeś z sytuacji bez wyjścia? To wszystko jest moim dziełem. Ty masz Mi tylko powiedzieć: dziękuję!

  A czy nie zechcesz Mi czegoś obiecać?

 Ja czytam w głębi twojego serca. Ludzi można łatwo zmylić, ale nie Boga. Mów więc do Mnie otwarcie. Czy jesteś zdecydowany nie poddawać się więcej wiadomej okazji do grzechu? Zrezygnować z rzeczy, która pobudziła twoją wyobraźnię? Nie przestawać z człowiekiem, który spokój twej duszy zmącił? Czy będziesz znowu łagodnym, miłym i usłużnym wobec tego człowieka, którego miałeś do dziś za wroga, bo cię skrzywdził?

Dobrze, powróć więc teraz do swojego zajęcia, do swojej pracy, do swoich studiów... Ale nie zapominaj chwil, które przeżywaliśmy razem. Zachowaj, jak dalece możesz, milczenie, skromność, wewnętrzne skupienie, miłość bliźniego. I przyjdź znowu, z sercem przepełnionym jeszcze większą miłością, jeszcze bardziej oddany mojemu Duchowi. Wtedy znajdziesz w moim Sercu codziennie nową miłość, nowe dobrodziejstwa i nowe pocieszenia.

  Kochaj Matkę moją, która i twoja jest.

 

Zawsze czekam na ciebie.

Twój Jezus

 

źródło: ulotka zatytułowana 
"Kwadrans z Jezusem", druk s. Loretanki

 

Kommentar schreiben

Kommentare: 0