Stevia niebiańska słodycz - stara i dobrze znana



Czym najlepiej posłodzić herbatę? Dietetycy polecają stewię

http://stylzycia.newsweek.pl

Stewia. Fot. PAP/DPA/Marco Garro
W przyszłości stewia może wyprzeć sacharozę. Jest zdrowsza i ponad 200-krotnie słodsza niż „normalny” cukier – mówi dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienie w Warszawie w rozmowie z Newsweek.pl.

Newsweek.pl: Czym jest stewia? 

Dr Agnieszka Jarosz: Jest to roślina, która rośnie w Ameryce Południowej, m.in. w Paragwaju. Jej liście są wykorzystywane jako środek słodzący. Stewia jest ponad 200 razy słodsza niż zwykły cukier, który możemy kupić w polskich sklepach. Świetnie więc nadaje się dla ludzi z problemami diabetycznymi i otyłością. Roślina jest znana od wieków. W Unii obecna jest od 2004r.

Newsweek.pl: Wśród konsumentów krążą informacje o szkodliwości stewii. Czy to prawda? 
Dr Agnieszka Jarosz: Nie ma żadnych badań, które by to potwierdzały. Wszystko w nadmiarze może działać szkodliwie. Stewii, ze względu na wysoką zawartość substancji słodzącej, nie można używać w dużych ilościach. Na pewno roślina nie powoduje próchnicy jak sacharoza. W Unii Europejskiej nie wolno stosować jej w produktach spożywczych do lat 3, ale nie wynika to ze szkodliwości.

 


Stewia sprzedawana w Niemczech obok tradycyjnego cukru.

 

Newsweek.pl: Do czego można zastosować stewię? 
Dr Agnieszka Jarosz: Substancja rozpuszcza się i w wysokich, i niskich temperaturach. Zarówno w wodzie, jak i tłuszczach i alkoholu. Można więc jej używać do wszystkiego – do wypieków, produkcji słodyczy i do słodzenia napojów. Niektóre substancje słodzące w wysokich temperaturach zyskują gorzkawy smak, czyli na przykład podczas pieczenia. Stewia smaku nie zmienia. Jeśli ktoś lubi słodkie potrawy, pewnie wyczuje różnicę między sacharozą a stewią. Jest to jednak kwestia przyzwyczajenia. Osoby, które robią potrawy i dodają stewię, lubią ten smak.

 

 


Newsweek.pl: Czy Pani zdaniem jest szansa na to, że stewia w przyszłości zastąpi sacharozę na polskim rynku? 
Dr Agnieszka Jarosz: Istnieje prawdopodobieństwo, że roślina wyprze „normalny” cukier, ale nie zastąpi całkowicie. Nie wszyscy muszą ograniczać spożywanie słodyczy, dlatego znana nam forma może być dla wielu wystarczająca. Stewia może zastąpić inne środki słodzące, np. u osób chorujących na fenyloketonurię, niemogących spożywać aspartamu zawartego w słodzikach. A stewia im nie zaszkodzi.